Pierwsze kroki dziecka - fizjoterapeuta wyjaśnia

Pierwsze kroki dziecka - fizjoterapeuta wyjaśnia

Rodzice z niecierpliwością wyczekują, aż ich dziecko postawi pierwsze kroki i zacznie samodzielnie chodzić. Nauka chodzenia jest zwykle jednak procesem długotrwałym i złożonym. W dzisiejszym artykule przedstawiam, jak przebiega rozwój chodu i na czym on polega. Ponadto wyjaśniam, na co warto zwrócić uwagę i co powinno zaniepokoić rodziców w rozwoju chodu u dziecka i w jaki sposób mogą wspierać w domu malucha. Odpowiem również, dlaczego stwierdzenie, że "dziecko na roczek powinno już chodzić" nie jest właściwe.

W artykule

Czym jest chód?

Na początek trochę teorii, która mam nadzieję, że pomoże uzmysłowić sobie, jak bardzo skomplikowaną aktywnością jest chód. Definicja chodu mówi o tym, że chód to naprzemienna utrata i odzyskiwanie równowagi w naprzemiennie zmieniających się fazach podporu i wykroku. Co więcej, chód jest zbiorem skoordynowanych ruchów kończyn dolnych i górnych, które mają na celu przesunięcie ciała w płaszczyźnie poziomej przy zachowaniu pionowej postawy. Warto również wyjaśnić czym jest cykl chodu. Cykl chodu określa się sekwencją ruchów, które wykonuje człowiek pomiędzy pierwszym i ponownym zetknięciem się pięty jednej kończyny dolnej z podłożem. Każda kończyna dolna w czasie jednego cyklu chodu przechodzi przez jedną fazę podporu i przez jedną fazę przenoszenia, czyli wykroku. Prawidłowy chód powinien być dwunożny, naprzemienny, symetryczny, przedsiębiężny oraz harmonijny. Harmonijny oznacza to, że długość kroków powinna być taka sama, czas trwania kroków również powinien być taki sam i powinno być takie samo napięcie w obu kończynach dolnych. Osoba dorosła podczas chodu ma głowę ustawioną w przedłużeniu tułowia, a sam tułów jest prosty. Podczas chodu pracuje kończynami górnymi wzdłuż tułowia, a sam krok wygląda następująco: kontakt pięty z podłożem, przetoczenie stopy i odbicie z palca dużego stopy. Warto podkreślić, że całe ciało wykonuje bardzo złożoną i skomplikowaną pracę.

Początki, czyli pionizacja niemowlęcia

Pionizacja niemowlęcia jest procesem, podczas którego maluch kształtuje i rozwija nowe umiejętności, które umożliwią mu osiągnięcie wyprostowanej pozycji ciała. Zanim jednak stanie na nóżki i przyjmie pozycję wyprostowaną, to musi zajść szereg zmian między innymi w zakresie funkcji układu ruchu. Maluszek potrzebuje mieć odpowiednio wzmocniony tułów i nóżki oraz musi osiągnąć odpowiednią stabilność miednicy. Dodatkowo ważną kwestią jest również nabycie przez dziecko odpowiednich funkcji rączek. Z początku dziecko używa rączek do podporu, później do manipulacji przedmiotami, a kolejno do obrony przed upadkami. Niemniej jednak ważne jest, aby pionizacja dziecka przebiegała w sposób niewymuszony. Jest to o tyle ważne, że pionowa i wyprostowana pozycja ciała stanowi bardzo ważny aspekt w dalszym prawidłowym rozwoju ruchowym dziecka.

Jak wygląda pozycja spionizowana?

Właściwa pozycja spionizowana cechuje się tym, że dziecko stojąc, ma główkę ustawioną w przedłużeniu tułowia, a nóżki ma ustawione na szerokość bioderek. Rączki dziecka są ustawione wzdłuż ciała. W tej pozycji środek ciężkości ciała powinien znajdować się w okolicy miednicy mniejszej. W tym miejscu warto wspomnieć, że rzut środka ciężkości powinien znajdować się w obszarze płaszczyzny podparcia, która znajduje się pomiędzy stopami maluszka. Ważne jest również to, że w trakcie, gdy dziecko chodzi, środek ciężkości ciała przemieszcza się w sposób nieznaczny. Odbywa się to tak naprawdę na zasadzie gubienia i odzyskiwania równowagi.

Jakie są etapy nauki chodu?

Dziecko, zanim zacznie chodzić, musi opanować wiele innych umiejętności. Przede wszystkim niezwykle istotne jest to, aby dziecko potrafiło w odpowiedni sposób kontrolować główkę, a zwłaszcza w pozycji na brzuchu. Maluch nie powinien mieć również trudności, jeżeli chodzi o zmianę pozycji i obroty. Dziecko powinno dobrze radzić sobie ponadto z pełzaniem, siadaniem i czworakowaniem. Samą naukę chodu można podzielić na kilka głównych i ważnych etapów, takich jak:

  • przyjmowanie pozycji niedźwiadka,
  • opanowanie pozycji klęcznej,
  • wstawanie przez wybijanie się z dwóch nóżek,
  • wstawanie z klęku jednonóż przez wybijanie się raz z jednej, raz z drugiej nóżki,
  • wstawanie z pozycji niedźwiadka,
  • wstawanie z przysiadu,
  • pionizacja,
  • w pozycji pionowej z podparciem sprężynowanie,
  • chodzenie bokiem z podparciem przy meblach,
  • chodzenie do przodu z asekuracją,
  • samodzielne stanie bez asekuracji,
  • samodzielne chodzenie. 

Dziecko podczas nauki chodzenia wypracowuje między innymi prawidłowe ustawienie miednicy, nóżek, stóp oraz pracuje nad odpowiednią równowagą. Dla tego tak ważne jest, aby maluszek miał możliwość rozwijania umiejętności i żeby miał do tego odpowiednio przygotowaną przestrzeń. Warto również zadbać o odpowiednią motywację dziecka. Zmotywowany maluch będzie miał większą chęć do samodzielności w przemieszczaniu się. 

Jak mogą wyglądać pierwsze kroki dziecka?

Pierwsze kroki dziecka mogą w sposób znaczny różnić się od chodu osoby dorosłej.  Pierwsze kroki dziecka na pewno nie będą od razu idealne. Często mogą wyglądać niezdarnie. U dziecka stawiającego pierwsze kroki można zaobserwować szeroką postawę, szpotawe kolanka, uniesione barki, sztywne i uniesione rączki, zaciśnięte w piąstkę dłonie, jak i wyprostowane i sztywne paluszki. Ponadto zauważyć można wypięte pośladki i odstający brzuszek. Same kroki mogą natomiast wydawać się krótkie, a chód może być sztywny. W niektórych przypadkach może nawet pojawić się chód na palcach. Z czasem maluch będzie opanowywał i doskonalił nową umiejętność. Z czasem zmienią się również parametry chodu tak, aby w okolicy 7 roku życia chód ten przypominał już chód osoby dorosłej.

pierwsze kroki dziecka

Kiedy dziecko powinno zacząć chodzić?

Jedno z najczęściej zadawanych pytań, które słyszy fizjoterapeuta dziecięcy to, to kiedy dziecko powinno zacząć chodzić? Dziecko zwykle zaczyna chodzić wtedy, kiedy jest na to gotowe. Ma to miejsce wtedy, kiedy układ nerwowy i mięśniowo-szkieletowy dziecka jest odpowiednio dojrzały. Zaznaczyć należy, że to, kiedy dziecko zacznie chodzić, jest niezwykle indywidualną kwestią. Niektóre dzieci swoje pierwsze kroki stawiają już w okolicy 10 miesiąca życia, a inne potrzebują więcej czasu i robią to dopiero około 18 miesiąca życia. W obu przypadkach zwykle będzie można to określić fizjologią. Niemniej jednak znaczna większość dzieci stawia pierwsze kroki przed ukończeniem 16 miesiąca życia.

 Jak już wyżej wspomniano, nauka chodu, jest procesem złożonym i długotrwałym. Z tego powodu bardzo ważna jest gotowość dziecka nie tylko pod kątem właściwego przygotowania aparatu ruchu, ale także motywacji i gotowości emocjonalnej dziecka. Ważne są również warunki, w jakich maluch ma możliwość rozwoju tych umiejętności. Warto zwrócić uwagę czy maluch ma odpowiednio dużo przestrzeni i czy jest ona dla niego bezpieczna.

 

Czy i kiedy należy niepokoić się jeżeli dziecko nie chodzi?

Zdecydowanie warto skonsultować się z lekarzem lub fizjoterapeutą, jeżeli dziecko nie zaczęło chodzić przed 18 miesiącem życia. Ponadto warto skonsultować się ze specjalistą wtedy, gdy dziecko ma trudności z osiąganiem nowych umiejętności lub gdy rodzice zauważą, że dziecko bardzo często się potyka lub upada. Innymi niepokojącymi objawami, które warto skonsultować, będzie powłóczenie jedną nóżką, chodzenie na palcach i występujące drżenia ciała. W takich przypadkach konsultacja ze specjalistą pozwoli znaleźć przyczynę ewentualnych nieprawidłowości i pozwoli wdrożyć odpowiednio dostosowany plan terapii. Jest to niezwykle ważne w kontekście dalszego rozwoju dziecka i jego umiejętności.

Czy chód na palcach powinien niepokoić rodzica?

Wspomniałam wyżej, że pierwsze kroki dziecka nie będą idealne. W początkowym etapie nauki chodzenia może pojawić się między innymi chód na palcach. Nie jest to regułą, ale na pewno nie jest to odosobniony przypadek. Chód na palcach może być spowodowany między innymi tym, że miednica dziecka ustawiona jest w dość dużym przodopochyleniu miednicy i maluch, chcąc utrzymać równowagę, przenosi ciężar ciała na palce. W ten sposób dziecku jest znacznie łatwiej utrzymać równowagę i przenosić ciężar ciała. W razie zauważenia u dziecka trudności w tym zakresie lub znacznie dłużej utrzymującego się chodu na palcach warto skonsultować się ze specjalistą. 

Jak wspierać dziecko podczas nauki chodzenia?

Przede wszystkim nie warto przyspieszać nauki chodu na siłę. Warto dać dziecku przestrzeń i czas oraz zadbać o odpowiednią motywację. Maluch powinien starać się samodzielnie rozwijać i doskonalić nowe umiejętności pod nadzorem rodziców. Kiedy dziecko odkryje, że da się być wyżej, dzięki czemu można widzieć więcej, sięgnąć po coś, co znajduje się dalej, to najpewniej sam będzie chciał korzystać z takiej możliwości i będzie pionizował się samodzielnie. Wsparciem będzie również zadbanie o odpowiednie obuwie. Rodzice często zastanawiają się, kiedy jest odpowiedni czas na założenie maluszkowi pierwszych butów. Jako fizjoterapeuta dziecięcy uważam, że w domu maluszek powinien jak najwięcej chodzić na bosaka. Natomiast jeżeli planuje się wyjście z maluchem na spacer na zewnątrz, to wówczas należy zabezpieczyć odpowiednio jego stópki i wtedy warto dobrać odpowiednie obuwie, które zabezpieczy stopę nie tylko przed zimnem, ale też przed wszelkimi skaleczeniami. W osobnym artykule znaleźć można więcej informacji dotyczących wyboru odpowiedniego obuwia dla dziecka - Pierwsze buty dla dziecka okiem fizjoterapeuty.

Czego unikać podczas nauki chodu dziecka?

Często podczas konsultacji rodzice poruszają temat sprzętu do nauki chodzenia. Zwykle będzie tutaj mowa o chodziku lub pchaczu. Temat chodzika był już przeze mnie poruszany w innym artykule - Chodzik dla dziecka? 6 powodów, dla których fizjoterapeuta jest na nie. Jak sam tytuł wskazuje, chodzik nie jest najlepszym pomysłem. Na pewno nie jest to sprzęt, który ma uczyć dziecko prawidłowego wzorca chodu. Więcej informacji można przeczytać we wspomnianym artykule.

Jeżeli chodzi o pchacz, to również nie jest to najlepszy pomysł. Szczególnie jeżeli jest mowa o lekkim pchaczu z kółkami. Dziecko opierając się o taki pchacz, może dość szybko przesuwać się do przodu, co może spowodować, że dziecko będzie musiało podążać równie szybko za swoim środkiem ciężkości ciała, a sama pozycja przy tym będzie dla niego mało stabilna. Jeżeli rodzice chcą zastosować pchacz, to zdecydowanie lepiej postawić na ciężkie krzesło lub duży i ciężki karton wypełniony na przykład książkami. Dziecku będzie znacznie trudniej go przesunąć i zniweluje to pewne wady pchacza. Warto również pamiętać o tym, że nie najlepszym pomysłem jest dawanie dziecku pchacza zbyt wcześnie, czyli wtedy, kiedy nie jest jeszcze na to gotowe. W pierwszej kolejności warto zwrócić uwagę na chodzenie dziecka bokiem przy meblach, a później na przemieszczanie się malucha do przodu. 

Czy można prowadzać dziecko za rączki?

Kolejną kwestią, która nie jest zbyt dobra dla dziecka, jest prowadzenie go za rączki. Rodzice, słysząc tę uwagę, często dopytują, dlaczego nie jest to zalecane? Przede wszystkim prowadząc maluszka za rączki, jego rączki są uniesione w górze, co powoduje, że środek ciężkości ciała przesuwa się do przodu i do góry. Obserwując maluszka w takiej pozycji, zauważyć można, że najpierw idzie do przodu wysunięty brzuszek, a później reszta ciała. Powodów jest jednak znacznie więcej. Więcej o samym prowadzaniu dziecka za rączkę lub obie rączki będzie można już wkrótce przeczytać w osobnym artykule. Od razu jednak mogę powiedzieć, że jeżeli rodzice bardzo chcą wesprzeć dziecko w ten sposób, to zdecydowanie lepszym pomysłem będzie asekuracja poprzez podtrzymanie pociechy przez rodzica za miednicę. Na końcu dodam również, że oczywiście, jeżeli raz na jakiś czas rodzic przejdzie z dzieckiem w ten sposób, to nic nie powinno się stać, ale nie jest to zalecana praktyka. 

prowadzenie dziecko za raczki

Podsumowanie

Dziecko zaczyna stawiać pierwsze kroki wtedy, kiedy jest na to gotowe. Warto pamiętać, że pionizacja dziecka przebiega etapami i ważne jest, żeby etapy te nie były przyspieszane i wymuszane przez rodziców zbyt wcześnie i za szybko. Przedwczesna pionizacja dziecka nie jest najlepszym sposobem i nie jest to również właściwe dla rozwoju postawy i motoryki dziecka. Rodzice, chcąc wesprzeć dziecko w nauce chodu, powinni zadbać o odpowiednio przygotowaną przestrzeń tak, aby była ona dla niego odpowiednia i bezpieczna.

Bibilografia:

  1. Badihian S, Adihian N, Yaghini O. The Effect of Baby Walker on Child Development: A Systematic Review. Iran J Child Neurol. 2017 Fall;11(4):1-6. PMID: 29201117; PMCID: PMC5703622.
  2. Barbara Zukunft Huber & Partner, Trójpłaszczyznowa manualna terapia wad stóp u dzieci, 2013.
 
Aleksandra Drzymala - fizjoterapeuta

Specjalizuję się w fizjoterapii dziecięcej oraz terapii Integracji Sensorycznej. Opieką fizjoterapeutyczną obejmuję niemowlęta z zaburzeniami neurorozwojowym oraz dzieci starsze z zaburzeniami neurologicznymi, wadami postawy ciała oraz trudnościami z dystrybucją napięcia mięśniowego. Mimo że wydaje się to być nie powiązane, to moją drugą wyuczoną specjalizacją jest praca z osobami dorosłymi. Pomagam szczególnie osobom pracującym przy komputerze i zmagającym się z typowymi dla takiej pracy dolegliwościami bólowymi.

Powrót do blogu
  • Informacje zawarte na stronie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej i fizjoterapeutycznej.
    Każdorazowo powinny zostać skonsultowane z lekarzem specjalistą lub fizjoterapeutą.